Pierwsza kronika szkoły spisana przez Marię Nawrocką
Dzieje Szkoły Podstawowej nr 114 | ||||
PRZED WOJNĄ | ||||
Szkoła Podstawowa nr 114 powstała jesienią 1920 roku jako popołudniowa szkoła żeńska. Początkowo mieściła się w budynku przy ul. Piotra Skargi 20/22 (wraz z ranną męską szkołą nr 55) i miała filie na Julianówce (obecnie Tykocińska), Wszeboroskiej i Józefowskiej. Filie szkoły mieściły się w prywatnych mieszkaniach. Jednopiętrowy budynek szkolny, wybudowany po 1912 roku, był jedynym murowanym obiektem na Targówku. Administratorem szkoły był w tym czasie pan Sitniewski, a pierwszą kierowniczką szkoły pani Badowska. W skład personelu pedagogicznego wchodzili panowie: Hendzel, Jankowski, Besser i anie: Puciatowa, Chęcińska, Nowosławska, Osiejewska-Hendzel, Murawska. W tym czasie w szkołach obowiązywały jednolite stroje uczniowskie. Szkoła 114. nie stanowiła wyjątku. Chłopcy nosili granatowe garnitury, dziewczynki granatowe fartuszki, wszystkich obowiązywał biały kołnierzyk i granatowy beret ze znaczkiem szkoły. Personel pedagogiczny szkoły 114. po komasacji stanowili wszyscy nauczyciele żeńskiej szkoły 114. i część nauczycieli męskiej szkoły 55. W skład personelu wchodzili: Józefa Puciatowa, wówczas kierowniczka szkoły, panowie: Hendzel, Jankowski, Besser, Nitkowski, Nizner, Cendrowski, Galiński i Żmudzki i panie: Chęcińska, Nowosławska, Osiejewska-Hendzel, Murawska, Nawrocka. Po połączeniu majątek szkoły 55. przeszedł na własność szkoły 114. W związku z tym księgozbiór, już wcześniej dość liczny, powiększył się do 800 egzemplarzy. Biblioteka i czytelnia zajęły osobną salę lekcyjną, której nadano imię Jana Czystowskiego (ówczesny wizytator inspektoratu szkolnego). Spore zasoby finansowe pozwoliły na nowe inwestycje związane ze sportem i&nbsmuzyką.
Nie tylko Ludwik Hendzel zajmował się organizacją zajęć pozalekcyjnych. W tym samym 1931 roku Wacław Nizner, razem z&nbsMarią Nawrocką, rozpoczęli organizowanie pierwszej w Warszawie dziecięcej szkolnej orkiestry symfonicznej i chóru. Na przedsięwzięcie to potrzebne były spore nakłady finansowe. Organizatorzy otrzymali aprobatę Komitetu Rodzicielskiego, który dołożył część środków finansowych i uchwalił opodatkowanie wszystkich rodziców dodatkową złotówką. W efekcie tych wysiłków już na zakończenie roku szkolnego 1931/32 mogły się odbyć pokazy sportowe i pierwszy występ chóru i orkiestry. Ze względów lokalowych próby chóru i orkiestry odbywały się przy ul. Otwockiej w sali gimnastycznej szkoły 192. Doskonale prowadzona i odpowiednio wyposażona 60-osobowa orkiestra, wraz ze 150-osobowym chórem (śpiewającym na cztery głosy zarówno a cappella jak i z orkiestrą), robiły ogromną karierę. Z całego kraju zjeżdżali się na Targówek pedagodzy, aby przyjrzeć się z bliska codziennej pracy zarówno osób bezpośrednio zaangażowanych w prowadzenie chóru i orkiestry, jak i samych muzyków. W roku szkolnym 1933/34, orkiestrę zaczął prowadzić następca Wacława Niznera, Kazimierz Sobczyński, chór nadal prowadziła Maria Nawrocka. Chór i orkiestra występowały na akademiach i imprezach charytatywnych. W roku 1933 odbył się w sali Konserwatorium Warszawskiego koncert kolęd, a w 1934 chór wystąpił w Polskim Radiu z okazji Święta Matki. Z dniem 1.09.1936 r. szkoła została przeniesiona do nowego budynku przy ul. Stojanowskiej 12/14. Plac, na którym wzniesiono budynek, był darem właścicielki tego obszaru (poniemieckich parcel) - pani Tomaszewskiej. Wszelkich starań dla uzyskania takiej właśnie lokalizacji dołożyło założone w 1935 r. Towarzystwo Miłośników Targówka. Dwukondygnacyjna, murowana szkoła przeznaczona była dla około 400 dzieci i posiadała 7 sal lekcyjnych, a także dwie pracownie - robót i fizyki. Nie było, co prawda sali gimnastycznej, ale uczniowie mogli ćwiczyć na przestronnych korytarzach. |
LATA WOJNY |
1.09.1939 r. rano ogłoszono alarm przeciwlotniczy dla miasta Warszawy. Alarm ten na Stojanowskiej uznano za próbny. Cały personel, zebrany w szkole jak zwykle o 7.30 czekał na przyjęcie wracających po wakacjach do szkoły uczniów. W późniejszych godzinach, ze względu na możliwość nalotów, władze szkolne poleciły w tym dniu nie gromadzić w budynkach wiekszej liczby dzieci. Zaczęła się wojna. Na trzy tygodnie przerwano zajęcia. 28 września nastąpiła kapitulacja Warszawy. Natychmiast po kapitulacji, matki i dzieci (które przed 1 września nie zostały wywiezione na wieś) pomagały Marii Nawrockiej zabezpieczać sprzęt szkolny. Kobiety ciężko pracowały, aby zabezpieczyć wszystko przed wyznaczonym przez Niemców terminem opuszczenia budynku. Dokumentację szkoły, instrumenty muzyczne, książki z biblioteki i pomoce naukowe przeniesiono do prywatnych mieszkań. Sprzęt szkolny, który pozostał w budynku: szafy, stoły, biurka - został zgromadzony w jednej sali, ławki zaś ustawiono na dziedzińcu szkolnym pod prowizorycznym dachem. 2.10.1939 r. budynek szkolny został zarekwirowany przez niemiecką żandarmerię wojskową i stał się miejscem kaźni. Przywożono tu ludzi z rewizji i łapanek. Tu ich przesłuchiwano i skazywano na śmierć. Olbrzymie leje po bombach stawały się grobami. W ręce Niemców dostał się sztandar szkolny i harcerski. Obydwa zostały pocięte na szarfy do wieńców dla poległych Niemców.
Gdy Niemcy zaczęły wojnę z Rosją, wojsko ponownie zarekwirowało budynek szkoły. Miało to miejsce wiosną 1941. Znów trzeba było szukać pomieszczeń zastępczych. Znaleziono je w prywatnych mieszkaniach: Janinówka 45, Janinówka 14, Lusińska 18, Lusińska 16, a także w przedwojennym budynku szkoły przy Piotra Skargi 20/22 (w tym czasie czytelni dziecięcej). W latach 1941-1944 (do maja) zajęcia szkolne odbywały się cały czas w budynku przy Stojanowskiej.
W maju 1944 Niemcy znowu zabrali budynek. Mimo to udało się uniknąć przerwy w nauce, ponieważ zajęcia mogły odbywać się w prywatnych mieszkaniach. Po powstaniu warszawskim, gdy na Pragę weszły wojska polskie i radzieckie, powoli zaczęto organizować życie szkoły. Szkoła 192. przy Otwockiej została wyznaczona na inspektorat i punkt rejestracyjny. Powracający z wojny i z obozów nauczyciele, często głodni i bezdomni, rejestrowali się tutaj, by powrócić do pracy. Tu także wydawano nauczycielom artykuły pierwszej potrzeby, takie jak chleb, cukier i kartki żywnościowe. W trzeciej dekadzie września w wielu szkołach wznowiono naukę. Budynek przy Stojanowskiej był zdewastowany. Pani Nawrocka podjęła się zorganizowania nauki, wykorzystując do tego celu swoje mieszkanie i inne mieszkania prywatne, które mieściły się przy Janinówce 43, 45, 52. Szkoła 114. rozpoczęła zajęcia 8 października 1944, a zakończyła 4 lipca 1945. W grudniu 1944 w murach budynku przy Stojanowskiej zorganizowano - z pomocą żołnierzy i dla żołnierzy - choinkę. Śpiewano pieśni, rozdawano prezenty i życzenia świąteczne. W kilka dni później żołnierze odeszli na front. 17 stycznia 1945 pani Nawrocka dowiedziawszy się, że Warszawa została wyzwolona spod okupacji niemieckiej, wzięła swoich 40 uczniów i poszła z nimi nad Wisłę. Zgliszcza prawobrzeżnej Warszawy wywarły na dzieciach ogromne wrażenie. Smutek ogarnął wszystkich. Nikt nie spodziewał się zobaczyć miasta zrównanego z ziemią. |
LATA POWOJENNE |
![]() ![]() Od kwietnia 1945 zajęcia odbywały się już w dwóch salach w budynku przy Stojanowskiej. W czasie wakacji przeprowadzono remont generalny tegoż budynku, dzięki czemu rok 1945/46 mógł się rozpocząć w miarę normalnie. Zaczęły się odradzać organizacje młodzieżowe: harcerstwo, PCK, samorząd, sklepik uczniowski. Od stycznia 1946 wydawano w szkole bardzo tanie lub nieodpłatne (dla najuboższych) jednodaniowe posiłki. Szkoła pracowała w zasadzie normalnie, chociaż do końca roku szkolnego 1949/50 nie było jeszcze właściwych podręczników i programów. W zmienionych warunkach ustrojowych powszechne było sprawowanie opieki nad szkołami przez tzw. komitety opiekuńcze. Pierwszym Komitetem Opiekuńczym szkoły 114. było Ministerstwo Poczt i Telegrafów. Obie instytucje współpracowały ze sobą przez ponad 7 lat, począwszy od wiosny 1949 r. Komitet łożył na dożywianie, odzież, obuwie i pomoce naukowe dla najbiedniejszych. Finansował dowóz dzieci na organizowane przez szkolne koło Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, kolonie. Uczniowie przygotowywali programy i akademie z okazji różnych uroczystości i świąt.
W 1958 r. nawiązano kontakty ze szkołą w Bogaczewie. W kilka miesięcy później, w czasie siedmiodniowej wycieczki po Ziemi Mazurskiej, uczniowie szkoły 114. odwiedzili swoich kolegów w Bogaczewie. Zawieźli im upominki w postaci gier do świetlicy i książek do biblioteki. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych szkoła poprzez wcześniej wspomniane już koło Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego zajmowały się organizowaniem wypoczynku letniego dla swoich uczniów. Od roku szkolnego 1949/50 w szkole 114. co roku organizowano kolonie letnie. Dzieci odpoczywały między innymi w Beskidzie Śląskim, Ojcowie, Drezdenku, Nowem nad Wisłą, Jońcu, Wrzeszczu i Kobylanach.
W roku 1959/60 w budynku przy Remiszewskiej, na dwa lata, znalazła swą siedzibę Szkoła Przysposobienia Zawodowego. W szkole tej uczyła się młodzież, która ukończyła szkołę podstawową, a nie dostała się do szkoły ponadpodstawowej i nie osiągnęła jeszcze odpowiedniego wieku do podjęcia pracy. Przyjęcie SPZ do budynku szkoły 114. okazało się bardzo niefortunne. Uczniowie SPZ mieli negatywny wpływ na zachowanie młodszych kolegów. Głośno pracujące w warsztatach szkolnych maszyny przeszkadzały w prowadzeniu lekcji. Szkole podstawowej ubyło 6 izb lekcyjnych, w związku z czym musiała zacząć pracować na dwie zmiany.
W latach siedemdziesiątych obraz Targówka zmienił się całkowicie. Wyrosło tu nowoczesne osiedle mieszkaniowe, na którym zamieszkało wiele młodych małżeństw. Liczba dzieci wzrosła tak bardzo, że przez kilka lat szkoła 114. mieściła się w dwóch budynkach – większym przy ulicy Remiszewskiej i sąsiednim (dawnym budynku szkolnym) przy Stojanowskiej. Praca odbywała się na dwie, a nawet trzy zmiany. Z przymrużeniem oka patrzymy dziś na akcję zbierania makulatury, zaliczanie przez uczniów określonej liczby godzin poświęconych na pracę społeczną, akcję mleczną, ubranie wszystkich uczniów w obuwie typu juniorki. Szkoła 114 uczestniczyła w nich i trzeba pamiętać, że były one symbolem tamtych czasów. Młodzież posiadająca zawsze potencjał sił, chęci i ambicji i w tamtych czasach dawała im upust w akcjach planowanych przez ówczesne władze oświatowe: przynależności do TPPR i przygotowywaniu aktualnych wtedy, choć dziś już niepopularnych akademii. Od roku 1978 do 1983 w ramach święta patrona, szczep 259 WDHiZ organizował rajdy im. Jędrzeja Cierniaka do Palmir, nie tylko dla harcerzy, ale również innych uczniów szkoły. Przy okazji każdego rajdu wydawana była okolicznościowa plakietka. Do tradycji tej wracamy w latach dziewięćdziesiątych, organizując wycieczki klas pierwszych. W ostatnich latach w klasach młodszych odbywają się, co roku konkursy dotyczące życia i działalności patrona. Nagrodą dla zwycięskich klas (ufundowaną przez Radę Rodziców) jest wycieczka do Puszczy Kampinoskiej, w czasie, której odwiedzają także cmentarz w Palmirach. W roku 1989 znów zmienia się ustrój. PRL staje się Rzeczpospolitą Polską. Religia, która po wojnie zniknęła ze szkół wraca do nich. Ważnym elementem życia szkoły były i są konkursy i olimpiady przedmiotowe, współzawodnictwo w dziedzinie sportu i konkursy artystyczne (recytatorskie, teatralne, plastyczne, itp.). Od momentu, kiedy zaczęto je organizować, uczniowie szkoły 114 uczestniczyli w nich i uczestniczą do dziś. Co roku jest wśród nich kilku finalistów i laureatów. Wiele takich konkursów organizowanych jest też na terenie szkoły. Bierzemy też udział w akcjach takich jak Sprzątanie Ziemi, Olimpiady dla Niepełnosprawnych, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W roku 2000 szkoła ulega kolejnej reorganizacji - staje się sześcioklasową szkoła podstawową. Nadal jednak najważniejsza jest jej podstawowa rola - opieka nad dziećmi i nauczanie. Mając tak bogatą historię staramy się ściśle trzymać tradycji, konsekwentnie nawiązując do postaci patrona i jego pasji, jaką było propagowanie folkloru. Stawiamy też na sport i rozwijanie zainteresowań uczniów, którzy mogą brać udział w wielu zajęciach pozalekcyjnych. Od 2003 roku istnieją w szkole pracownie komputerowe. W większości klas znajduje się sprzęt mutlimedialny, uczniowie korzystają z interaktywnych lekcji. Biblioteka szkolna zmieniła swoje oblicze. Ciągle wzbogacane i odnawiane są jej zasoby. Posiada czytelnię oraz Internetowe Centrum Informacji Multimedialnej, w którym uczniowie na co dzień mogą korzystać z nowoczesnego sprzętu komputerowego. Uczniowie nie tylko klas starszych, ale również klas I - III uczą się języka angielskiego ujętego w obowiązkowym programie nauczania. Powstało nowoczesne laboratorium językowe.
W 2006 roku zostało oddane do użytku zmodernizowane boisko szkolne. W 2007 roku utworzona została pierwsza klasa integracyjna na poziomie klas IV. Z zespołem pracuje dwóch nauczycieli: nauczyciel prowadzący oraz nauczyciel wspomagający - sprawujący opiekę nad dziećmi ze specyficznymi potrzebami edukacyjnymi 85 latka, musi ciągle proponować coś nowego swoim podopiecznym, gdyż i przed nimi stają odmienne niż kiedyś zadania i wyzwania. Poczet kierowników i dyrektorów szkoły Podstawowej nr 114 : Urszula Knyż ;
|